2024-02-11

Święto Welesa - 10.II.2024, Lasy Oliwskie

Zgodnie z kalendarzem obrzędowym [ klik!!! ] zebraliśmy się wczoraj i uczciliśmy Welesa na naszej ulubionej Świętej Górze w Lasach Oliwskich :) Mimo siąpiącego deszczu i zalegającego wszędzie śniegu było bardzo ciepło, w przeciwieństwie do zeszłego roku, gdy w Święto Welesa nawiedził nas cyklon Ulf.
Przepis na kołacz znajdziecie w zakładce "Biesiadne Przysmaki"

Rybki na ofiarę sam osobiście złowił Marcin - z zawodu rybak :)

:P  Fot. Krzysztof Komorowski


Postanowiliśmy kontynuować tradycję Zapustników :) W tym roku, oprócz głównego Zapusta Samuela mieliśmy też przepiękną Sowę-Magdę, Turonia-Michała, Miedźwiedzia znanego jako Piotr, oraz Kacpra i Michała, z których żaden nie chciał przebrać się za babę :( No cóż, może w przyszłym roku...

Zapustnicy :)

Sowa z Turoniem przybyli aż spod Elbląga! Fot. Krzysztof Komorowski.

Zapustnicy jak zwykle nie nauczyli się tekstu na pamięć :P Fot. Krzysztof Komorowski.

Jaka piękna Sowa :)


Wysłuchaliśmy kilku przyśpiewek, opędzaliśmy się od Miedźwiedzia krzyczącego "Roar!" i wynagrodziliśmy starania Zapustników miodem pitnym, choć domagali się pieniędzy w kwocie aż 6 zł.

Ja jestem Zapust, wejherowski książę
Przychodzę z dalekiego kraju,
Gdzie psi ogonami szczekają,
Ludzie gadają łokciami,
A jedzą uszami,
Słońce o zachodzie wschodzi,
A o wschodzie zachodzi,
A kurczę kokoszę rodzi,
Każdy na opak gada,
A deszcz z ziemi do nieba pada!
Z dalekości przybywamy,
I Wam radzi zaśpiewamy!
Śpiewać?

Co to za pytanie, no oczywiście, że śpiewać!



Więcej o zapustach możecie przeczytać [ w tym wpisie ] oraz w relacji z [ ubiegłorocznego święta ].

Po obrzędzie przystąpiliśmy do biesiady i jak zwykle plotk... omawialiśmy bieżące tematy, np. zarejestrowanie ZWRP Ród oraz komentowaliśmy wybory życiowe naszych bliskich ;)